6 powszechnych mitów i kontrowersji dotyczących marihuany o wysokiej zawartości CBD

Poza THC: Nadszedł czas, aby potwierdzić prymat terpenów.
25 września 2020
CBD vs. THC: Dlaczego CBD jest nietoksyczne?
28 września 2020

Źródło Zdjęcia: unsplash

Źródło Zdjęcia: unsplash

Cannabidiol (CBD) jest ekscytującym przedmiotem badań medycznych, popularnych mediów i prawodawstwa związanego z konopiami indyjskimi. W Stanach jego obecność staje się wszechobecna na półkach sklepów ze zdrową żywnością i w wynikach wyszukiwania dla wielu schorzeń, ale nie wierz we wszystko, co słyszysz. Chociaż CBD jest niewiarygodnie bezpiecznym i terapeutycznym składnikiem marihuany, związanych z nią jest wiele mitów i błędnych wyobrażeń. Spójrzmy na kilka z nich.

Mit #1: CBD jest niepsychoaktywne i medyczne; THC jest rekreacyjne.

Zarówno literatura świecka, jak i naukowa sklasyfikowały CBD jako substancję „niepsychoaktywną„, co oznacza, że nie zmienia ona naszej świadomości. Ale jak CBD może nie wpływać na świadomość, skoro w badaniach nad ludźmi wykazano, że ma ona działanie przeciwniepokojowe, przeciwpsychotyczne, przeciwzapalne, pobudzające czujność i podnoszące nastrój?

CBD wyraźnie wpływa na naszą psychikę, często w korzystny sposób. Jednak u większości konsumentów nie upośledza ona funkcji psychicznej lub fizycznej, nawet w bardzo dużych dawkach. W związku z tym CBD można uznać za psychoaktywną, ale „nieniszczącą” lub „nietoksyczną„.

Większość już rozpoznała i pokonała fałszywą dychotomię, że CBD jest medyczną częścią rośliny, a THC jest dla rekreacji. THC jest wyraźnie lecznicze setki badań klinicznych wykazały, że THC ma niezwykłe i bardzo istotne właściwości lecznicze.

Jeśli THC jest zarówno medyczną jak i rekreacyjną częścią rośliny, czy to samo można powiedzieć o CBD? Prawdopodobnie nie. Chociaż CBD wyraźnie przynosi korzyści lecznicze, bardzo niewiele osób chciałoby stosować go w celach rekreacyjnych. CBD nie daje „satysfakcjonującego” lub bardzo przyjemnego efektu. Jej stosowanie w badaniach na zwierzętach i ludziach nie wiąże się z euforią, zachciankami, kompulsywnym używaniem ani z żadnymi innymi oznakami, które wskazywałyby na jej rekreacyjne wykorzystanie lub odpowiedzialność za nadużywanie narkotyków.

Ale to rodzi pytanie – gdzie kończy się rekreacja i zaczyna się zastosowanie terapeutyczne? Jeśli grupa przyjaciół dzieli się sprayem lub vapem dominującym w CBD, to raczej nie zaczną chichotać i opowiadać długich historii przerywanych okresami zastanawiania się, o czym rozmawiali. Ale mogą być bardziej skłonni czuć się zrelaksowani, skoncentrowani i odporni na stres. Nie trzeba leczyć poważnych schorzeń, aby czerpać korzyści ze stosowania CBD i cieszyć się z dzielenia się nim społecznie.

Mit #2: CBD uspokaja.

Podczas gdy niektóre wczesne badania przypisują działanie uspokajające preparatom konopi dominujących w CBD, CBD sama w sobie nie działa uspokajająco; w rzeczywistości jest on alarmujący. Wykazano, że CBD przeciwdziała uspokajające działanie THC, opóźnia czas snu i zmniejsza „kaca” związanego z THC. Nawet bardzo wysokie dawki czystego CBD, takie jak 600 mg w jednej dawce, nie przyniosły efektu uspokajającego u osób zdrowych. Dlaczego to zamieszanie? Może być tak, że odmiany marihuany, które zawierają wysoki poziom CBD, często zawierają także znaczne ilości mircyny, potencjalnie uspokajającego terpenu.

Czasami spotykam się z pacjentami, którzy zgłaszają, że CBD może zakłócać ich sen. Coraz częściej pacjenci mówią mi, że CBD sprawia, że czują się obudzeni, ale kiedy kładą się i zamykają oczy, nie mają problemów ze spaniem.

Mit #3: Wystarczy trochę CBD.

Są silni zwolennicy stosowania bardzo niskich dawek konopi indyjskich w leczeniu schorzeń, wzmacnianiu systemu endokanabinoidalnego, unikaniu skutków ubocznych i zapobieganiu tolerancji na konopie indyjskie. Często popieram stosowanie wysokich dawek CBD, zwłaszcza gdy jest ono stosowane przy braku znaczących ilości THC.

Dlaczego? Miligram na miligram, CBD jest znacznie mniej silne niż THC w łagodzeniu objawów. Na przykład jeden z pacjentów, który doświadcza bólu lub złagodzenia lęku z 3 do 5 mg THC może wymagać 30 do 200 mg CBD, aby uzyskać podobne wyniki, jeśli mogą one być osiągnięte w ogóle. I chociaż objawy, które można leczyć za pomocą THC lub CBD, znacznie się pokrywają, to sposób, w jaki łagodzą one te objawy i indywidualne reakcje na te dwa środki są bardzo zróżnicowane.

Badania, które używały farmaceutycznej klasy CBD w leczeniu lęku, schizofrenii i drgawek używały setki miligramów na dawkę. Byłoby to po prostu nie do przyjęcia dla większości konsumentów. Ale czy niższe dawki CBD mogą przynieść pewne korzyści? Odpowiedź jest prawdopodobnie tak. Niektórzy z pacjentów zgłaszają, że czują się bardziej czujni, skoncentrowani i przejrzyści po zażyciu zaledwie 2-20 mg CBD doustnie lub po kilku inhalacjach konopi dominujących CBD.

Mit #4: CBD to to samo z konopi, marihuany medycznej, albo izolatu.

Cząsteczka CBD jest taka sama bez względu na jej pochodzenie z marihuany medycznej, konopi lub laboratorium. Ale czy różne produkty CBD znajdujące się na rynku mają takie same skutki, niezależnie od ich pochodzenia? Prawdopodobnie nie.

Chociaż CBD jest niezwykłym lekiem, najwyraźniej działa najlepiej w kontekście jego fitochemicznych braci i sióstr z konopi, zwłaszcza THC. Stosowane razem, CBD może wzmocnić terapeutyczne działanie THC, jednocześnie zmniejszając jego niepożądane skutki. Nawet bardzo niskie poziomy THC, plus dodatkowe składniki rośliny konopi, wydają się zwiększać korzyści płynące z CBD na ból i stan zapalny, przynajmniej w jednym badaniu na gryzoniach.

Chociaż rozróżnienie między medycznymi odmianami konopi indyjskich i konopi nadal się zaciera, nadal jest prawdopodobne, że konopie są mniej wydajnym źródłem CBD – do ekstrakcji CBD mogą być potrzebne znacznie większe ilości materiału wyjściowego z konopi, w porównaniu z medycznymi odmianami konopi. Może to zwiększyć ryzyko wystąpienia zanieczyszczeń w produkcie końcowym. Co więcej, przemysł konopi oparty na CBD szaleje z błędnym oznakowaniem. Ostatnie badanie wykazało, że tylko 31{59f1054d5a087b3ae5668f8d38fa306633891cd97cdf6e36003b8a9f41c511cd} z 84 produktów CBD zakupionych przez Internet było dokładnie oznakowanych pod względem zawartości CBD.

Więc, jakie jest najlepsze źródło CBD? Kiedy tylko jest to możliwe, polecam lokalnie uprawiane, produkowane rzemieślniczo, testowane laboratoryjnie produkty nabywane w ramach legalnego programu medycznego dotyczącego marihuany. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to możliwe dla wszystkich czytelników. Jeśli kupujesz przez Internet, może być trudno wiedzieć, jakiemu sprzedawcy można zaufać i niestety nie ma dobrego rozwiązania, jeśli nie masz dostępu do zewnętrznych badań laboratoryjnych na potencję i zanieczyszczenia konopi indyjskich. Zachęcam konsumentów CBD opartych na konopiach, aby pytali o szczegółowe odpowiedzi na temat kontroli jakości – niektóre firmy dostarczą kopie analiz laboratoryjnych, które są skorelowane z daną partią.
Nasiona różnych szczepów o różnej zawartości CBD i THC znajdziesz na panpestka.pl.

Mit #5: Kannabidiol działa poprzez aktywowanie receptorów kannabinoidalnych.

Wszyscy mamy system endokannabinoidowy jako istotną część życia. Pomaga nam on reagować na choroby i urazy, przywracając równowagę na poziomie komórkowym i zawsze funkcjonuje we wszystkich naszych organach i tkankach, aby utrzymać nas w zdrowiu. System ten jest więc naturalnym celem interwencji terapeutycznych, w tym ziół, leków i modyfikacji stylu życia, w prawie każdej znanej człowiekowi chorobie. Trudna do uwierzenia skuteczność marihuany medycznej w leczeniu schorzeń neurologicznych, zapalnych, żołądkowo-jelitowych, psychiatrycznych, infekcyjnych i metabolicznych jest uzasadniona szeroką obecnością i leczniczym działaniem układu endokanabinoidalnego.

Skutki terapeutyczne CBD są pod wieloma względami podobne do skutków działania jej bliskiego krewnego, THC. Oba łagodzą ból, spastyczność, mdłości, niepokój i napady drgawek, a także zmniejszają stan zapalny. Wiemy, że THC działa jak endokannabinoidy naszego ciała; oba włączają receptory kannabinoidowe i prowadzą do aktywności komórkowej, która przywraca fizjologiczną równowagę.

Można by założyć, że CBD działa w podobny sposób, ale w rzeczywistości jest to błędne przekonanie. CBD nie stymuluje bezpośrednio receptorów CB1 lub CB2. Zamiast tego, gdy CBD wchodzi w kontakt z tymi receptorami, to faktycznie zmniejsza ich poziom aktywności, powodując łagodny do umiarkowanego zmniejszenia skutków THC i sygnalizacji endokannabinoidów na receptorze CB1.

Pomimo swojej zdolności do bezpośredniego zmniejszania sygnalizacji kannabinoidalnej, CBD ma również zdolność do pośredniego zwiększania sygnalizacji kannabinoidalnej. Czyni to poprzez hamowanie rozpadu i transportu naszego najobfitszego endokanabinoidu, anandamidu. Jedno z badań klinicznych wykazało, że chorzy na schizofrenię, którzy byli leczeni 800 mg CBD dziennie, mieli znaczny wzrost stężenia anandamidu w ciągu 28 dni.

Jeśli trudno jest zrozumieć te dwie przeciwstawne właściwości CBD, to zapraszamy do nauki kannabinoidalnej, dziedziny usianej przeciwieństwami i paradoksami. Jeśli weźmiesz CBD, czy będzie ona hamować lub stymulować twój system endokannabinoidalny? Odpowiedź jest prawdopodobnie jedna i druga, i prawdopodobnie zależy od Twoich potrzeb i ilości CBD, które bierzesz.

Mit #6: CBD jest legalne we wszystkich 50 stanach.

Tylko dlatego, że wszyscy mówią, że CBD jest legalne, jest na sprzedaż w Twoim sklepie ze zdrową żywnością lub sklepie tytoniowym, dostępnym w Amazonii, i nie ma możliwości nadużyć, możesz pomyśleć, że prawdopodobnie jest to legalne. Jeśli jednak zapytasz DEA, okaże się, że się nie zgadzają.

Zgodnie z ustawą o substancjach kontrolowanych CBD jest uznawane za członka grupy „tetrahydrokanabinoli”. FDA stwierdziła również, że produkt CBD nie może być uznany za „suplement diety”, ponieważ został „dopuszczony do badania jako nowy lek, w odniesieniu do którego wszczęto istotne badania kliniczne i którego istnienie zostało podane do wiadomości publicznej…”. Język ten można znaleźć w licznych listach, które FDA wysyła do detalistów internetowych CBD.

Na szczęście, nie sądzę, aby istniało realne niebezpieczeństwo poniesienia konsekwencji prawnych w suplementowaniu konsumenta CBD. Detaliści i producenci produktów z konopi na bazie CBD nadal mogą być narażeni na pewne ryzyko, co zależy od tego, jak bardzo federalne agencje są zmotywowane do egzekwowania tych przepisów, które nie robią nic, aby chronić zdrowie publiczne.

Teraz, gdy wyjaśniliśmy już kilka błędnych przekonań na temat CBD, warto przyjrzeć się więcej mitom na temat konopi. Ponadto, aby uzyskać więcej informacji na temat tego, jak używać marihuany w celach terapeutycznych, możesz uzyskać dostęp do bezpłatnych programów dla nowych konsumentów, istniejących konsumentów szukających większych korzyści i świadczeniodawców potrzebujących wsparcia. W Stanach 😉

Komentarze są wyłączone.