
Jeśli pragnienie krówek i gumowych węży kiedykolwiek cię oślepiało, prawdopodobnie doświadczyłeś mocy hormonów. Wiele hormonów w organizmie nie tylko napędza pragnienie niektórych pokarmów, ale także pomaga rozpalić libido, regulować nastrój, sen, a nawet temperaturę ciała.
Wiele osób wie z pierwszej ręki, jak konopie wpływają na nasz nastrój, sen i apetyt, więc jest oczywiste, że roślina w jakiś sposób wchodzi w interakcję z naszymi hormonami. Ale jak?
Układ endokannabinoidalny i hormonalny
Hormony są pomocnymi posłańcami chemicznymi wydzielanymi przez układ endokrynologiczny, sieć gruczołów i organów, które uwalniają hormony do organizmu. Do głównych gruczołów hormonalnych należą podwzgórze, przysadka mózgowa, trzustka, szyszynka, tarczyca, przytarczyca, nadnercza, jajniki i jądra.
„W organizmie znajduje się około 50 różnych hormonów” – powiedziała dr Patricia Frye, dyrektorka zarządu Towarzystwa Klinicystów Marihuany. „Niektóre hormony są uwalniane w celu pobudzenia gruczołów do uwalniania hormonów, a inne hormony działają na organy docelowe, modulując szereg funkcji metabolicznych”.
System endokannabinoidów jest kolejną ważną siłą regulacyjną w organizmie. Sen, nastrój, metabolizm, apetyt, wzrost kości, płodność – system endokannabinoidowy wykazuje cechy we wszystkich tych procesach. Naukowcy uważają, że główną funkcją układu endokannabinoidalnego jest wprowadzenie tych funkcji do homeostazy, czyli równowagi.
„Ogólnie rzecz biorąc, konopie indyjskie współdziałają z układem endokannabinoidalnym, układem neuromodulującym, który utrzymuje równowagę lub homeostazę w organizmie” – powiedział Frye. „Biorąc to pod uwagę, byłoby to zrozumiałe, że system nadzoruje prawie każdy neuroprzekaźnik i system hormonalny„. Zbadaliśmy niektóre z mechanizmów tego nadzoru, szczególnie w badaniach przedklinicznych i badaniach na zwierzętach, ale nadal jest wiele rzeczy, których nie do końca rozumiemy, jak te ustalenia przekładają się na ludzi”.
Istnieją jednak dowody na to, że układ endokannabinoidalny jest zaangażowany w apetyt, funkcje seksualne i stres.
Konopie indyjskie, hormony głodowe i metabolizm
Większość z nas jest zaznajomiona z ciężkimi pragnieniami pizzy, które mogą towarzyszyć paleniu jointa. Konopie są już znane z tego, że podnoszą apetyt i potęgują przyjemność, której doświadczamy podczas jedzenia.
Grelina
W badaniu opublikowanym w „Nature” w 2020 r. naukowcy odkryli, że poziom hormonu grelinowego był wyższy po spożyciu konopi indyjskich doustnie, a nie po paleniu lub wapowaniu. Grelina jest czule nazywana „hormonem głodu”, ponieważ pobudza apetyt i reguluje spożycie pokarmu.
Rosnące dowody wskazują również na współdziałanie systemu endokannabinoidalnego z greliną. Oba napędzają karmienie, a eksperci wierzą, że te dwie prace synergistycznie zachęcają do głodu i jedzenia. Receptory endokannabinoidowe i grelina są również w podobny sposób rozmieszczone w obszarach mózgu związanych z karmieniem, a także w organach zaangażowanych w metabolizm.
Leptyna
Konopie wpływają również na poziom hormonu leptyny w organizmie. „Leptyna jest wydzielana przez komórki tłuszczowe i wysyła sygnały do podwzgórza, regulując spożycie pokarmu i wydatek energetyczny, pomagając w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała lub punktu zaczepienia„, powiedział Frye.
Badania wykazały, że osoby palące konopie indyjskie mają niższy poziom leptyny niż osoby niepalące. Odkrycie to może wyjaśnić, dlaczego osoby palące konopie indyjskie mają tendencję do obniżania zawartości tłuszczu w organizmie i otyłości.
„Im więcej masz tłuszczu w organizmie, tym więcej leptyny krąży, aby utrzymać tę masę tłuszczu poprzez zwiększenie apetytu i zmniejszenie tempa przemiany materii” – powiedział Frye. „Osoby używające konopi indyjskich mają również tendencję do obniżania wskaźnika BMI i obwodu talii w porównaniu z osobami nieużywającymi„.
Insulina i glukoza
Wydaje się, że konopie indyjskie wpływają również na stężenie insuliny, hormonu odpowiedzialnego za regulację poziomu glukozy w organizmie. Gdy odpowiedne stężenie insuliny krąży we krwi, glukoza transportuje w komórki zostać paliwem utrzymywać poziomy energii.
Na przykład u chorych na cukrzycę niewystarczający poziom insuliny oznacza, że glukoza nie jest kierowana do komórek organizmu, lecz pozostaje we krwi, powodując hiperglikemię.
W badaniu w roku 2020 uczestnicy otrzymujący placebo brownie doświadczyli skoku stężenia insuliny we krwi. Jest to dość przewidywalne – wielu z nas zna ten pośpiech, a następnie nieunikniony swobodny spadek, który wiąże się z uderzeniem cukru.
Jednakże, kiedy uczestnicy otrzymali brownie z dodatkiem THC, skok insuliny został stępiony. Niezależnie od tego, czy marihuana była spożywana doustnie, palona czy wapowana, poziom insuliny pozostawał znacznie niższy niż w grupie kontrolnej.
Frye zwraca również uwagę, że CBD jest związane z poprawą metabolizmu glukozy. „Brakuje badań na ludziach, ale w moim doświadczeniu klinicznym nierzadko spotyka się pacjentów z cukrzycą typu 2, których dawki leków obniżających stężenie glukozy spadają po rozpoczęciu przyjmowania CBD. Może to być efekt CBD działania przeciwzapalnego lub łagodzącego stres, albo bezpośredniego wpływu na metabolizm glukozy i/lub wrażliwość na insulinę” – powiedziała.
Porozmawiajmy o seksie… i marihuanie.

A co z wpływem marihuany na inne apetyty? Hormony są krytycznym czynnikiem popędu płciowego i płodności. Regularni konsumenci marihuany często debatują nad tym, czy zioło pobudza czy tłumi popęd płciowy.
Receptory kannabinoidowe znajdują się zarówno w męskich, jak i żeńskich hormonach oraz w gruczołach hormonalnych biorących udział w rozmnażaniu i płodności, w tym w podwzgórzu, przysadce mózgowej, jajnikach i jądrach.
„Konopie indyjskie stymulują uwalnianie oksytocyny, która jest również nazywana „hormonem przytulania”. Jest on odpowiedzialny za funkcje rozrodcze, takie jak skurcze macicy podczas porodu i karmienia piersią”, wyjaśnił Frye. „Oksytocyna jest również odpowiedzialna za satysfakcję, jaką ludzie odczuwają w wyniku interakcji społecznych, a także wspiera więź emocjonalną”.
Frye zwraca uwagę, że istnieją sprzeczne dowody na wpływ marihuany na płodność mężczyzn. „Badanie przeprowadzone w 2015 r. u ludzi wykazało spadek liczby plemników o 29{59f1054d5a087b3ae5668f8d38fa306633891cd97cdf6e36003b8a9f41c511cd}, podobnie jak liczne badania przedkliniczne” – powiedziała. „Jednakże w badaniu z 2019 r. mężczyzn ocenionych pod kątem niepłodności stwierdzono, że mężczyźni, którzy sami zgłaszali regularne palenie konopi, mieli wyższą liczbę plemników niż mężczyźni, którzy nigdy nie palili konopi„.
Krótkotrwałe używanie konopi indyjskich może zwiększać libido, ale przewlekłe używanie może również powodować zaburzenia erekcji. „Podczas gdy niskie i umiarkowane dawki THC mogą sprzyjać powstawaniu więzi, zwiększać pobudzenie i stymulować erekcję, zbyt duża ilość THC może powodować lęk lub utrudniać wytrysk, co może mieć negatywny wpływ na spotkanie seksualne” – powiedział Frye.
Jeśli chodzi o panie, ustalenia są podobne. Według jednego z przeglądów z 2019 roku konopie indyjskie mogą zmniejszać płodność kobiet poprzez zaburzenie działania hormonu uwalniającego gonadotropinę, co prowadzi do zmniejszenia produkcji estrogenu i progesteronu. U żeńskich konsumentek konopi indyjskich może także wystąpić zależne od dawki zaburzenie funkcji jajników i spadek stężenia krytycznego hormonu reprodukcyjnego – estradiolu.
„Nie polecam używania marihuany kobietom aktywnie starającym się o poczęcie i/lub utrzymanie ciąży, chyba że korzyści płynące z terapii konopnej znacznie przewyższają ryzyko upośledzenia płodności” – poradził Frye.
Z drugiej strony, konopie indyjskie wydają się zwiększać popęd płciowy kobiet. W badaniu przeprowadzonym wśród kobiet, które zgłosiły używanie marihuany przed seksem, 68,5{59f1054d5a087b3ae5668f8d38fa306633891cd97cdf6e36003b8a9f41c511cd} zdradziło, że ich ogólne doświadczenie seksualne jest przyjemniejsze, 60,6{59f1054d5a087b3ae5668f8d38fa306633891cd97cdf6e36003b8a9f41c511cd} zgłosiło wzrost popędu płciowego, a 52,8{59f1054d5a087b3ae5668f8d38fa306633891cd97cdf6e36003b8a9f41c511cd} stwierdziło, że doświadczyło wzrostu satysfakcjonujących orgazmów.
Przestań się stresować: marihuana i poziom kortyzolu
Kortyzol jest głównym hormonem stresu w organizmie. Gdy kortyzol zaczyna działać, nieistotne funkcje organizmu są ograniczane, dzięki czemu organizm może wejść w tryb walki lub ucieczki. Podczas gdy THC w marihuanie zazwyczaj podnosi poziom kortyzolu, indywidualne doświadczenia związane z jego działaniem będą się różnić w zależności od częstotliwości stosowania.
W przypadku okazjonalnych konsumentów, wzrost stężenia kortyzolu może spowodować wzrost ciśnienia krwi i wywołać niepokój. Konsumenci długoterminowi mogą przyzwyczaić się do tego regularnego skoku kortyzolu, osłabiając odpowiedź na ostry stres.
Kortyzol nie jest jednak tylko odpowiedzialny za stymulowanie stresu. Poranna dawka kortyzolu jest również krytyczna dla wstania z łóżka rano – kortyzol osiąga szczytowe wartości rano i powoli zmniejsza się w ciągu dnia. Poranny skok jest stępiony u przewlekłych konsumentów konopi, co sprawia, że trudniej jest otrząsnąć się z senności i zanurzyć w bieżący dzień.
Mniej znaczy więcej
„Najlepszą radą, jakiej mogę udzielić, jest używanie najmniejszej ilości marihuany potrzebnej do osiągnięcia pożądanych efektów„, powiedział Frye. „Nadmiar krążących kannabinoidów może prowadzić do niepożądanych skutków.”
Frye przyznał również, że marihuana została uznana za substancję poprawiającą różne objawy związane z zaburzeniem równowagi endokanabinoidów, co prowadzi do poprawy zdrowia i samopoczucia. „Korzyści te mogą być również funkcją regulacji hormonalnych, które zazwyczaj są modulowane przez odpowiedni poziom krążących endokanabinoidów” – powiedziała Frye.